Edukacja międzynarodowa w kontekście

Międzynarodowa mobilność studentów

Przyciąganie najlepszych studentów z całego świata stało się dużą i rosnącą globalną szansą eksportową i źródłem konkurencji. Decydenci polityczni coraz częściej dostrzegają korzyści płynące z globalnie myślącego społeczeństwa, a także wzmacniania swojej populacji najlepszymi pomysłami i umiejętnościami, które zapewniają czołowe uczelnie i uniwersytety. Ponad pięć milionów studentów studiuje poza granicami swojego kraju. OECD prognozuje, że osiem milionów studentów będzie studiować za granicą do 2025 roku. Liczba ta wzrosła z zaledwie 2,1 miliona studentów w 2000 roku.

Wzrost ten nastąpił w obliczu coraz większej globalizacji. Ponieważ liczba studentów wyjeżdżających za granicę wzrosła, to samo musiało się stać z profilem edukacji międzynarodowej w sferach akademickich, komercyjnych i rządowych. Korzyści z zagranicznych studentów wykraczają daleko poza kulturowe rozpowszechnianie nowych pomysłów, nowych sposobów myślenia, polityki handlowej, powiązań międzykulturowych i dyplomacji. Sprowadza to kapitał z rynków zagranicznych, powodując eksport usług edukacyjnych. Czesne, opłaty i koszty utrzymania przynoszą korzyści lokalnym społecznościom, w których mieszkają zagraniczni studenci, często przez okres kilku lat nauki.

Powody, dla których kraje podejmują międzynarodową rekrutację studentów, są zróżnicowane. Dwa główne powody to (1) przekonanie, że obecność międzynarodowych studentów poprawia jakość edukacji oraz (2) przekonanie, że międzynarodowi studenci wnoszą wkład w społeczeństwo i gospodarkę. W niektórych krajach niski wskaźnik urodzeń zachęca do rekrutacji studentów z zagranicy. Rząd Indii na początku 2016 roku zatwierdził propozycję dopuszczenia dodatkowych 10 000 studentów zagranicznych do indyjskich premierowych instytutów inżynieryjnych. Jednym z celów indyjskiego rządu jest poprawa międzynarodowej pozycji wiodących instytucji. Ponadto studenci zagraniczni będą płacić czesne, które jest znacznie wyższe niż czesne dla indyjskich studentów.

Udział w rynku

Odzwierciedlone tutaj wartości z 2001 r. pochodzą bezpośrednio z Instytutu Edukacji Międzynarodowej Projektu Atlas, natomiast udział w rynku w 2016 r. opiera się na najnowszych raportach z każdego kraju docelowego.

Globalny udział w rynku studentów mobilnych z całego świata dla wiodących kierunków studiów, 2001 i 2016. Źródło: IIE / Atlas projektu (2001).

Bliska przyszłość

Stany Zjednoczone straciły udział w ciągu ostatnich 15 lat. Należy jednak pamiętać, że liczba studentów na świecie zwiększyła się ponad dwukrotnie w tym samym okresie, a więc nawet przy niższym odsetku tej liczby Stany Zjednoczone pozostają w światowej czołówce. Jako grupa, amerykańskie uczelnie i szkoły odnotowały gwałtowny wzrost liczby rekrutacji zagranicznych w ciągu ostatniej dekady i przyjmują dziś ponad milion studentów. W 2015 r. studenci ci przekazali 30,8 mld dolarów amerykańskiej gospodarce.

Wielka Brytania ma stały udział w globalnym udziale w rynku. Również od 2001 r. odnotowano znaczny wzrost liczby osób zapisanych na studia zagraniczne, ale wzrost ten zaczął wyrównywać się w okolicach 2012 r., i od tego momentu był zasadniczo stały. Wielka Brytania jest bardziej wrażliwa na międzynarodowych konkurentów niż w przeszłości. Brytyjski rząd postawił sobie za cel pozyskanie dodatkowych 55 000 studentów zagranicznych do 2020 roku.

Jeśli chodzi o zdobycie udziałów w rynku, dużymi inwestorami na powyższych wykresach są takie kraje jak Australia, Kanada, Chiny i Rosja. Każdy z nich znacząco zwiększył odsetek uczniów mobilnych od 2001 r., a każdy cel osiągnął dzięki znacznemu wzrostowi liczby studentów z zagranicy.

Obecna krajowa strategia edukacji międzynarodowej Australii wyznacza cel rekrutacji 720 000 studentów zagranicznych do roku 2025. Przy rekordowej liczbie rekrutacji ponad 550 000 studentów w 2016 r., przy średnim rocznym wzroście 6,5% w ciągu ostatniej dekady, kraj ten prawdopodobnie osiągnie ten ambitny cel.

Kanada ma na celu 450 000 studentów do 2022 r. i również wydaje się, że osiągnie ten cel. Zwłaszcza w latach 2017 i 2018 rosnąca atrakcyjność kraju jako miejsca docelowego może zapewnić ponadprzeciętne roczne stopy wzrostu.

Chiny nawet nie pojawiły się na wykresie w 2001 roku, ale bardzo rozwinęły się w budowaniu międzynarodowej rekrutacji w ciągu ostatniej dekady. W 2016 r. w kraju przebywało ponad 440 000 studentów z zagranicy, i są na dobrej drodze, aby osiągnąć docelową liczbę 500 000 studentów do roku 2020. Chociaż Chiny mają bardzo duży rynek krajowy dla szkolnictwa wyższego, to jest to zaledwie osiem procent studentów zagranicznych. Prawdopodobnie znacznie wzrośnie, ponieważ coraz więcej chińskich uniwersytetów oferuje kursy w języku angielskim, a więcej zagranicznych uniwersytetów tworzy kampusy oddziałów lub specjalistyczne programy w Chinach.

Niemcy w znacznym stopniu utrzymują swój udział w rynku w ciągu ostatnich 15 lat, w dużej mierze ze względu na stały wzrost międzynarodowej liczby studentów w niemieckim szkolnictwie wyższym. Niemcy prawie na pewno osiągną docelowy poziom 350 000 studentów zagranicznych do 2020 r. Najnowsze dane pokazują, że w 2016 r. w instytucjach niemieckich zarejestrowanych było ponad 340 000 osób.

Udział Francji w rynku spadł w ostatnich latach. Choć obecnie gości ponad 310 000 zagranicznych studentów, ich liczba rośnie wolniej. Francja chce osiągnąć cel 470 000 studentów do 2025 r.

Dopełniając listę wiodących destynacji, zarówno Rosja, jak i Japonia odnotowały istotny wzrost w ciągu ostatnich kilku lat. Z nieco ponad 100 000 studentów zagranicznych w roku akademickim 2004/05, całkowita rekrutacja do rosyjskiego szkolnictwa wyższego osiągnęła 282,900 w 2014/15. W Japonii dwa kolejne lata dwucyfrowego wzrostu sprawiły, że kraj ten zdołał lepiej osiągnąć ambitny cel, jakim jest przyjęcie 300 000 zagranicznych studentów do roku 2020.

Ogólnie rzecz biorąc, oczekuje się dalszego wzrostu mobilności studentów zagranicznych do 2030 r., ale także bardziej złożonego rynku – naznaczonego przez zwiększoną konkurencję i poszerzającą się dystrybucję międzynarodowych studentów z różnych kierunków studiów.

Już teraz widoczny jest wyraźny wzorzec w stosunku do większej liczby mobilnych studentów przebywających w ich rodzinnych regionach. Podobnie, tryby eksportu edukacji rozwinęły się w ostatnich latach, w szczególności poprzez edukację transnarodową, gdzie nadal widzimy zwiększoną liczbę programów akademickich za granicą poprzez kampusy partnerskie. Będą to jedne z głównych czynników wpływających na wzrost liczby zapisów i udział w rynku dla poszczególnych destynacji w ciągu następnej dekady.